piątek, 22 marca 2013

RADIO JEROZOLIMA NADAJE:

Jerozolima 12.04.33 r.n.e godz.8.00

Wczoraj wieczorem, służba bezpieczeństwa zatrzymała Jezusa z Nazaretu. Zatrzymanie przeprowadzono w ogrodach oliwnych na przedmieściach. Zatrzymany nie stawiał oporu. Podczas zatrzymania jedna z towarzyszących mu osób zachowując się agresywnie dopuściła się czynu karalnego, ciężkiego uszkodzenia ciała funkcjonariusza państwowego. Jednakże z przyczyn niewyjaśnionych za przyczyną zatrzymanego, nastąpiło zatrzymanie krwotoku. Odstąpiono od aresztowania napastnika z powodu braku śladów popełnienia przestępstwa. Jezusa od eskortowano do budynku sądu. Tam będzie osądzony przez Annasza i Kajfasza oraz Radę Starszych. Trzeba nadmienić, iż cała akcja nie powiodłaby się gdyby nie współpraca społeczeństwa z organami ścigania. Cenne informacje o miejscu przebywania samozwańczego Mesjasza plus sprawna akcja służb po raz kolejny zakończyła się pełnym sukcesem. - Jakubie, powiedz nam jeszcze kto wskazał miejsce pobytu Jezusa? - Tak, mogę już powiedzieć, ponieważ służby ujawniły osobę, która w tak znaczący sposób przyczyniła się do pojmania Nazarejczyka. Jest nim nijaki Judasz Iskariota. - a czy to nie jest ten sam, który chodził z Jezusem? - tak, ten sam, oooooooooooo, właśnie podchodzi do naszego stanowiska? - Dzień dobry - Dzień dobry, - podobno Pan przyczynił się do pojmania Jezusa - Tak, ja - a co się tak naprawdę stało? - od czego tu zacząć....Spełniłem swój obowiązek, wskazałem człowieka który nawoływał do buntu, były także problemy — Początkowo miano mi dać większą ilość funkcjonariuszy, lecz w końcu zgodzono się, że z Góry oliwnej widać całą dolinę, i zbyt wielki oddział mógłby łatwo zwrócić na siebie uwagę. Większa więc część funkcjonariuszy została w Ofel; również porozstawiano tu i ówdzie na bocznych drogach i w mieście czaty, by zapobiec zbiegowisku i usiłowaniom ratowania Jezusa. Baliśmy się reakcji społeczności lokalnej. Nie zapominajmy, że jeszcze kilka dni temu tłumy wiwatowały na jego widok. - Tak...., a jak to było z tym znakiem - umówiłem się z funkcjonariuszami, że znakiem do akcji będzie mój pocałunek, to od niego wszystko się rozpoczęło. - czy odebrał Pan już swoją nagrodę - hmmm, a skąd Pan o niej wie? - dzisiaj to już nie tajemnica, wszyscy o niej mówią - tak, ma Pan rację wszyscy, właśnie idę po nią. - Dziękuje za rozmowę - Dziękuje - Proszę szanownych słuchaczy, jak słychać kolejna akcja zakończona sukcesem, będziemy na bieżąco śledzić działania podejmowane w sprawie Jezusa. Już dzisiaj śmiało możemy powiedzieć, że cała ta sprawa ma znamiona sprawy, którą winna się zająć najwyższa komisja. Do usłyszenia, kłania się redaktor Jakub.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz