sobota, 24 listopada 2012

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata


Politycy i ideologowie, nawet wierzący, przyjmują dwóch bogów: Boga wiary i (…) boga państwowego, boga tego świata (…); na tej zasadzie nawet niektórzy katolicy zwalczają kult Chrystusa, duchowego Króla, w tym i Króla Polski” (ks. Cz. Bartnik „Jeszcze raz: Kościół a polityka”, „Nasz Dziennik”, 19.11.2012).

Duch sprzeciwu obserwowany dzisiaj wobec obecności Chrystusa w życiu publicznym jest kontynuacją polityki księcia tego świata, zmierzającej do wyeliminowania wpływu Chrystusa na życie narodów (…); Polska jako naród i jako państwo ma prawo należeć do Chrystusa i mamy obowiązek to uczynić” (ks. J. Bajda „Trzeba ażeby Chrystus Królował”, s. 90). 

A skoro sprawa napotyka na trudności, to jest to dowód, że jest niezwykle doniosła” (tamże, s. 157)

Z encykliki "Quas Primas" Piusa XI 
"Przeto, jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój. " 



Polska mistyczka (czas międzywojenny) S.B.Rozalia Celakówna, której Pan Jezus przekazał następujące słowa: „Moje dziecko, będzie wojna straszna, która spowoduje takie zniszczenie(…). Wielkie i straszne są grzechy i zbrodnie Polski. Sprawiedliwość Boża chce ukarać ten Naród za grzechy, zwłaszcza za grzechy nieczyste, morderstwa i nienawiść. Jest jednak ratunek dla Polski, jeśli Mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności poprzez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów i całkowitym zwrotem do Boga(…). Tylko we Mnie jest ratunek dla Polski".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz