wtorek, 29 grudnia 2015

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz - Trzy bitwy Narodu

Skala agresji, skala histerii, która została wygenerowana przez poprzedni obóz rządzący i media tego głównego, mętnego nurtu przerasta odporność zdroworozsądkową – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz w „Rozmowach niedokończonych”.

W poniedziałek, 28 grudnia 2015 r., ks. prof. Paweł Bortkiewicz był gościem „Rozmów niedokończonych” w Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Tematem programu były najważniejsze wydarzenia w Kościele i polityce w 2015 r.

Ks. profesor zauważył, że w mijającym roku mieliśmy trzy kluczowe wydarzenia polityczne, które nazwał „bitwami”. Były to: wybory prezydenckie, parlamentarne i zmiana funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.

– Mówię tutaj o bitwach, dlatego świadomie i dobrowolnie, bo wydaje mi się, że proces, który został rozpoczęty w tym roku, jest właśnie procesem rozpoczętym. To nie jest jeszcze zakończenie wojny o odzyskanie pełnej niepodległości Polski. To są fundamentalnie ważne bitwy, które w tym kierunku zmierzają, mówiąc językiem militarnym, wojskowym – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Dodał, że pozostaje jeszcze czwarta bitwa do rozegrania, a więc zmiany w mediach publicznych.

W ocenie ks. profesora, zmiany w Polsce nie byłyby możliwe, gdyby nie odejście społeczeństwa od obojętności w kierunku podkreślenia godności i poczucia dumy.

– To, co się stało w tym roku, jest naszym sukcesem, w tym znaczeniu, że myśmy z siebie zrzucili tę obojętność, zrzuciliśmy z siebie to przyzwolenie na plucie nam w twarz, że odkryliśmy możliwość pokazania swojej godności, swojego poczucia dumy – zauważa kapłan.

Odniósł się także do prośby niektórych krajowych polityków o interwencję w wewnętrzne sprawy Polski, kierowane do biurokratów unijnych. W jego ocenie, to działanie nie służy Polsce i budowaniu wspólnoty.

– To nie jest tak, że my sobie możemy tutaj w tej chwili uprawiać politykę antypolską z użyciem jakichkolwiek sił zewnętrznych. Naszym celem, o czym wielokrotnie przekonywał zarówno prezydent, jak i rząd Rzeczypospolitej Polskiej, powinno być budowanie wspólnoty. Jeżeli chcemy tę wspólnotę budować, przywróćmy słowom ich znaczenia. Nie nazywajmy zdrajców bohaterami, nie nazywajmy patriotów zdrajcami, bo to jest po prostu obrzydliwe – akcentował ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Artykuł opublikowany na stronie: www.naszdziennik.pl/polska-kraj/149741,trzy-bit…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz