"Widzicie, ja kładę dziś przed wami błogosławieńswo i przekleństwo. Błogosławieństwo, jeśli usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, które ja wam dzisiaj daję - przekleństwo, jeśli nie usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, jeśli odstąpicie od drogi, którą ja wam dzisiaj wskazuję, a pójdziecie za bogami obcymi, których nie znacie."
- Ks. Pow. Prawa 11:26-28
Trzeba tu rozumieć, że bogami cudzymi nie są tylko pogańskie posągi i złoty cielec, ale bogami są wszystkie za-miłowania ludzkie, które należą do tego świata, którym ludzie oddają pokłon i im służą zamiast służyć Bogu, miłować Boga i bliźniego jak siebie samego.
Czy znaczy to, że trzeba wszystko porzucić i zamknąć się w klasztorze?
Nie, absolutnie nie, wolno robić wszystko, co nie uwłacza godności Bożej i Jego przykazaniom, ale nie dla własnej satysfakcji, tylko na chwałę Bożą.
"Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon obcym bogom, służąc im - oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie, niedługo zabawicie na ziemi, którą idziecie posiąść, po przejściu Jordanu. Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi." - Ks. Pow. Prawa 30:18-20
"Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa:
JA JESTEM PAN BÓG TWÓJ
KTÓRY CIĘ WYWIÓDŁ Z ZIEMI EGIPSKIEJ, Z DOMU NIEWOLI.
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy .
Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.
Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
Nie będziesz zabijał.
Nie będziesz cudzołożył.
Nie będziesz kradł.
Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.
Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego".
- Ks. Wyjścia 20:1-17
- Ks. Pow. Prawa 5:6-21
"Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu."
- Ks. Pow. Prawa 6:5-7
Jak widzimy ze słów Pana Boga, błogosławieństwo i przekleństwo jest rezultatem posłuszeństwa lub też nieposłuszeństwa. Bóg wyraźnie zapowiedział, że będzie błogosławić tych, którzy będą posłuszni, i ześle karę, czyli przekleństwo na tych którzy będą nieposłuszni. Widzimy również, że Bóg czyni rodziców odpowiedzialnych za nauczanie swoich dzieci przykazań Bożych, które przyniosą im błogosławieństwo. Logiczną rzeczą jest więc, że nie nauczając, ale dając dzieciom przykład złego życia, rodzice stają się odpowiedzialni za swoje dzieci wobec Boga.
Tak więc nie Bóg decyduje kogo ukarać przekleństwem, ale ludzie sami na siebie ściągają błogosławieństwa, lub też przekleństwa swoim postępowaniem i postawą wobec Boga.
Tak jak na błogosławieństwo Boże trzeba sobie i swoim dzieciom zasłużyć, tak też jest z przekleństwem. Posłuszeństwo przykazaniom Bożym i dobre uczynki przynoszą nie tylko nam, ale i naszym dzieciom protekcję. A grzechami ściągamy tak na siebie jak i na nasze dzieci kary, czyli przekleństwo.
Czym jest przekleństwo i jak się od niego uwolnić?
Przekleństwo jest odrzuceniem spod protekcji Bożej i to nie Bóg tego dokonuje, ale ludzie sami na siebie to ściągają. Diabeł bowiem atakuje tych, którzy dają mu do siebie dostęp. Grzech i nieposłuszeństwo przykazaniom Bożym jest wolą diabła. Kto więc czyni wolę diabła ten otrzymuje od niego to co on dla człowieka ma, czyli choroby, przykrości, niepowodzenie we wszystkich poczynaniach.
Diabeł nie kusi do każdego grzechu z osobna, ale on kusi motywację człowieka do nieposłuszeństwa Bogu, do samolubności, do zazdrości, do gniewu, do rozpusty i wszelkiej nienawiści. Człowiek mając te motywacje z małą pomocą diabła sam spontanicznie wymyśla swoje grzechy, sam szuka sposobności do działania. Wpatrzony we własne pożądliwości i przepełniony wymienionymi tendencjami.
Dokładnie tak samo ma się sprawa z błogosławieństwem. Kto zachowuje przykazania Boże i czyni dobre uczynki według nauk Ewangelicznych, ten czyni wolę Bożą i otrzymuje od Boga to co Bóg dla niego przygotował. Przede wszystkim opiekę aniołów i wszelkie dary doczesne, takie jak zdrowie, mądrość i wszelką umiejętność, aby człowiek żył w pokoju i potrzeby jego były zaspokojone i był pomyślny we wszystkich swoich poczynaniach. A dobroć Boża jest tak wielka, że wynagradza On przyszłe pokolenia tego człowieka aż do tysięcznego pokolenia.
Kto czyni wolę Bożą tak jak czynił ją Abraham, ten staje się sługą Bożym i otrzymuje zapłatę od swego Pana za swoją służbę, a jest nią wszelkie błogosławieństwo i protekcja, które obiecał Bóg Abramowi, którego imię potem zmienił na Abraham.
"Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. 2 Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. 3 Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi."
- Ks. Wyjścia 12:3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz