Matka Boska Śnieżna, Najświętsza Maryja Panna Śnieżna, Matka Boża Śnieżna, (wł.) Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) — wizerunek Świętej Maryi znajdujący się w Bazylice Santa Maria Maggiore — Matki Bożej Większej w Rzymie, — pierwszej w Europie i największej rzymskiej świątyni pod wezwaniem Matki Bożej.
Zgodnie z przekazami w upalne lato 5 sierpnia 352 r. na rzymskie Wzgórze spadł śnieg.
Wydarzenie to miały poprzedzić Objawienia, w których Najświętsza Maryja ukazała się patrycjuszowi Janowi wieszcząc mu, iż zostanie ojcem długo oczekiwanego potomka, za co ma ufundować świątynię uprzedzając papieża Liberiusza i prosząc o zgodę na wystawienie kościoła.
Znakiem miejsca, gdzie ma zostać wzniesiona budowla miał być śnieg.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia nadano świątyni wezwanie Matki Bożej Śnieżnej.
Modlitwa do Matki Bożej Śnieżnej
O Maryjo, Matko moja niebieska,
najczulsza, najlepsza z matek,
do stóp i do Serca Twego macierzyńskiego
tulę się z miłością i ufnością dziecięcą.
Patrz, oto Twe dziecię przychodzi do Ciebie
i wzywa Twej pomocy!
Czy potrzeba o Matko, by wiele Ci mówiło,
Twe Serce wszystko już odczuło...
Ty wiesz, że cierpi, że płacze, że zgrzeszyło...
O Matko łaski Bożej, źródło życia i radości,
o Ty wsławiona w tym cudownym Obrazie łaskami bez miary,
spraw Twoim wstawiennictwem u Boga,
by i na moje serce dotknięte cierpieniem i winami,
spadły białe, śnieżne płatki Twej pociechy,
zmiłowania i wysłuchania.
Bóg Ci niczego odmówić nie może,
jeśli tylko prośby nasze nie sprzeciwiają się
zamiarom Jego ojcowskiego Serca, tak bardzo nas miłującego.
O Matko Najświętsza, wierzę, iż wszystko możesz u Boga!
O Matko Miłosierdzia, ufam Twemu macierzyńskiemu Sercu,
O Matko Najczulsza, Tobie powierzam wszystko,
co dotyczy mojej duszy, mego ciała i moich najdroższych!
O Matko Ukochana, miłuję Cię i wiem,
że miłujesz mnie jak dziecię swoje.
W Twoje ręce najświętsze składam życie,
śmierć i wieczność moją,
wierząc, że nie zginę na wieki. Amen.
O Maryjo, Matko moja niebieska,
najczulsza, najlepsza z matek,
do stóp i do Serca Twego macierzyńskiego
tulę się z miłością i ufnością dziecięcą.
Patrz, oto Twe dziecię przychodzi do Ciebie
i wzywa Twej pomocy!
Czy potrzeba o Matko, by wiele Ci mówiło,
Twe Serce wszystko już odczuło...
Ty wiesz, że cierpi, że płacze, że zgrzeszyło...
O Matko łaski Bożej, źródło życia i radości,
o Ty wsławiona w tym cudownym Obrazie łaskami bez miary,
spraw Twoim wstawiennictwem u Boga,
by i na moje serce dotknięte cierpieniem i winami,
spadły białe, śnieżne płatki Twej pociechy,
zmiłowania i wysłuchania.
Bóg Ci niczego odmówić nie może,
jeśli tylko prośby nasze nie sprzeciwiają się
zamiarom Jego ojcowskiego Serca, tak bardzo nas miłującego.
O Matko Najświętsza, wierzę, iż wszystko możesz u Boga!
O Matko Miłosierdzia, ufam Twemu macierzyńskiemu Sercu,
O Matko Najczulsza, Tobie powierzam wszystko,
co dotyczy mojej duszy, mego ciała i moich najdroższych!
O Matko Ukochana, miłuję Cię i wiem,
że miłujesz mnie jak dziecię swoje.
W Twoje ręce najświętsze składam życie,
śmierć i wieczność moją,
wierząc, że nie zginę na wieki. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz