wtorek, 12 stycznia 2016

Czym jest wiara ...





Najpierw umiera wiara
Kiedy świt ciągle tak nie wstaje
i nie ma już znaku, że jest słońce
żadna myśl o istnieniu sensu nie pozostaje.

Potem odchodzi nadzieja
Tak czekała, by wiara wróciła
jednak już nie wie, o co wzrok oprzeć
więc i jej nie ma, zwątpiła.

Miłość zostaje sama.
W tym mroku płonie jej promień mały
i ona może tak czekać, czekać bez końca
na powrót nadziei i wiary.

I budzi się najpierw nadzieja
Przeciera oczy, świt widzi w ciemności
woła bardzo głośno wiarę
by do życia powróciła, w radości.

Zwleka ona trochę, wciąż wątpi
jednak ogrom nadziei znów jej świeczkę zapala!
Znów rzeczywiście widzi słońce
rozbity na kawałki świat zespala.

A miłość patrzy, znów się raduje
Tak długo samotnie, wiec bólu tyle
że to wszystko bez sensu, że śmierć jej dana
wróciły jednak znów piękne chwile.

Aleksandra Dec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz