sobota, 27 lipca 2013

Jedzie dać świadectwo na Festiwalu Młodych w Medjugorje

Łukasz ′Bęsiu′ Bęś jeszcze 7 lat temu kradł i brał narkotyki. Ale nawrócił się. Jak mówi – dzięki pielgrzymce do Medjugorie. Dziś jest odpowiedzialnym Mężem i Ojcem. Zachęca polską młodzież do rezygnacji ze złego stylu życia, grając chrześcijański rap. Swój przekaz adresuje do mieszkańców biednych dzielnic. Przemawia do swoich rówieśników językiem blokersów. Zachęca do zerwania z narkotykami, kradzieżami, chcąc uchronić innych przed podobnym losem do swojego. Jego muzyka również broni Rodziny i zachęca do odpowiedzialnego Ojcostwa.
Dzisiaj Łukasz zabiera ze sobą młodych jako pierwszy Polak, który przeżył nawrócenie na Festiwalu Młodych w Medziugorju i będzie mówił o tym świadectwo na XIV Festiwalu Młodych w Medziugorju 2.07.2013 roku.
Łukasz zabiera też ze sobą autokar młodych są jeszcze wolne miejsca na wyjazd z nim serdecznie zapraszamy!


O odkrywaniu Chrystusa

To był bardzo ciekawy proces w moim życiu. Jako czternastoletni chłopak „zbuntowałem się”. Zacząłem spotykać się z kumplami starszymi od siebie, od których często nie wyciągałem nic dobrego. Zacząłem brać narkotyki. Począwszy od marihuany, przez amfetaminę po mocniejsze specyfiki. Nie widziałem sensu życia, myślałem tylko o tym, jak zdobyć kolejną „działkę”. Zaczęło dochodzić do kradzieży, aby zdobyć narkotyk. Dzięki litości nauczycieli przechodziłem z klasy do klasy. Moi koledzy posuwali się zbyt daleko i dostawali wyroki. Dziś są w więzieniach.Cieszę się, że mnie to nie spotkało chodź byłem blisko.
Kilka lat wcześniej moja mama nawróciła się, będąc na pielgrzymce w Medjugorie. 
Moja babcia była wcześniej bardzo chora i lekarze dawali jej 8 miesięcy życia. Mama modliła się w jej intencji na pielgrzymce w Medjugorie. Kiedy wróciła, moja babcia żyła jeszcze 8 lat. Lekarze łapali się za głowę. Kiedy mama wróciła do domu z pielgrzymki, zupełnie nie wiedziałem, co się dzieje. Zaczęła mówić nam o Bogu, o tym, że go spotkała. Obiecała nam, że pojedziemy kiedyś tam razem z Nią.

W 2006 roku mama zapisała mnie na pielgrzymkę do Medjugorie. Zachęcała mnie, że zobaczę Adriatyk, będą to niezłe wakacje. Co roku w dniach od 1 do 7 sierpnia w Medjugorie jest Festiwal Młodych. Już po wejściu do autokaru czułem się zażenowany. Kilkanaście babć, które odmawiają różaniec. Gdzie ja wsiadłem? Nie chciałem z nimi jechać. Przetrwałem.
Kiedy wysiedliśmy w Medjugorie na początku czułem się, jakbym tylko ja nie wiedział, o co chodzi. Dziewczyny i chłopaki z różańcami w rękach, ludzie śpiewają, tańczą, modlą się do Boga. Młodzi, starzy. Trochę się zaniepokoiłem. Pomyślałem, że mam do czynienia z mocno nawiedzonymi ludźmi.Marzyłem o Adriatyku, a tutaj widzę tańczących młodych ludzi śpiewających „Hosanna”. Nie wierzyłem w Boga i chciałem kogoś poznać. W pierwszym dniu podbiegła do mnie dziewczyna z Jeleniej Góry. Osłupiałem. 40 000 ludzi, a tu podbiega do mnie dziewczyna z mojego miasta? Na drugi dzień śpiewała piosenkarka Tatiana z Chorwacji. Bardzo chciałem mieć jej album, ale mieliśmy wyliczone pieniądze na każdy dzień. Po koncercie Tatiana podeszła do mnie i mojej siostry, dała nam swoje 2 płyty z autografami i adres mailowy. Osłupiałem po raz kolejny. W trzecim dniu festiwalu przeżyłem coś niesamowitego. Podczas wieczornej adoracji patrzyłem na ludzi, którzy uwielbiają Boga. Bardzo się dziwiłem. Czułem, że mają coś czego ja nie mam. Są szczęśliwi! Ja żeby być tak szczęśliwy musiałbym wypalić dużo marihuany... Do kogo oni śpiewają? Postanowiłem dłużej nie milczeć. Zacząłem krzyczeć do Boga: „Jeżeli istniejesz to mi to pokaż, bo nie wierzę!”. W tym momencie stało się coś bardzo dziwnego. Przez wiele lat ludzie przeze mnie płakali, gdy ich raniłem. Moja własna matka wylała tony łez przeze mnie.W momencie adoracji sam zacząłem płakać. Moja mama klęcząc obok mnie, cieszyła się bardzo. Dziś wiem, że Jezus przyszedł do mnie w darze pokoju. Oczyścił mnie z mojego egoizmu, grzechu i niedowiarstwa. Postanowiłem pójść do spowiedzi. Bałem się, że ksiądz ucieknie, słysząc, co poczynałem.Na szczęście nie uciekł.Po godzinnej spowiedzi czułem się tak jak te 40 000 ludzi. Wiedziałem, po co tu jestem i dla kogo jestem.Czułem, że odnajduję sens.Po powrocie do domu kumple namawiali mnie na narkotyki(Śmiali się, żę zwariowałem i idę na Papieża) Odmawiałem im skutecznie, uczestnicząc codziennie z siostrą we mszy świętej.Trafiłem do Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, w której formowałem swoją duchowość i kontakt z Bogiem.Polecam wszystkim, aby chętnie przyłączali się do wspólnot. To bardzo umacnia decyzję trwania przy Chrystusie.

Poczatki z muzyką
Od 2006 roku czułem, że nie moge miliczeć. Zacząłem rapować o Bogu. Nagrywałem konsekwentnie nowe utwory mówiące o mojej przeszłości i o Jezusie który ją zmienił. Dziś mam na koncie 4 albumy. Będąc w Londynie pracowałem nad drugą płytą. Wystapiło na niej 18 raperów z USA, Kanady, Jamajki, Karaibów. Dziś Jeżdzę po szkołach, placówkach opiekuńczych oraz więzieniach gdzie koncertuje i daję świadectwo. Moje główne przesłanie jest do ludzi mocno zagubionych i poszukujących. Młodzi ludzie słuchający rapu lubią świeże, oryginalne kawałki. Ja staram się robić rap bezkompromisowo, aby zachęcić ich do wybrania Chrystusa. Nie zależy mi na tym, aby ludzie chwalili mnie jako rapera. Pragnę, aby przez moją muzykę spotykali się z Bogiem. To jest podstawa. Liczę na to, że coraz więcej młodych ludzi będzie wybierało dobro i wzbudzi się w nich pragnienie Nieba po śmierci.
Bęsiu – znany w Polsce raper z Jeleniej Góry. Jest Mężęm i Ojcem. Od 7 lat zajmuje się muzyką w której silnie broni Rodziny i chrześcijańskich wartości. Ma na swoim koncie 4 płyty. Jest zapraszany do ogólnopolskich stacji radiowych i telewizyjnych, udziela również wywiadów w prasie i internecie. Jego teledyski (Fanatyk, Nie opuszczaj ich) miały swoje premiery w telewizji TVP 1 („Między ziemią a niebem”), Dzień dobry TVN oraz TVP2 (,,Pytanie na śniadanie”). Współpracuje z raperami z całego świata. Na jego drugim albumie ′Paruzja′ pojawiło się 18 gości z USA, Kanady, Jamajki, Karaibów, Kanady, Hiszpanii, Bahama. Album był bardzo pozytywnym zaskoczeniem dla ludzi podążających za oryginalnością. Ma na swoim koncie ponad 200 koncertów w Polsce i za granicą, doświadczenie w prowadzeniu zajęć w szkołach, placówkach opiekuńczych.
Muzyka:
Występy w Telewizji:
https://www.youtube.com/watch?v=77QHjBA-A0M (TVP2 ,,Pytanie na śniadanie”)
Teledyski:
Utwór broni Rodziny i dzieci. Bęsiu jest Ojcem chrzestnym dwójki dzieci, których ojcowie wyrzekli się odpowiedzialności. Piosenka zachęca przyszłych oraz teraźniejszych tatusiów do odpowiedzialnego ojcostwa.
Utwór radykalnie mówi o przynależności Bęsia do Chrystusa. Zachęca również do wybrania Go w swoim życiu.
Utwór mówi o sile grzechu.Jak bardzo potrafi on zatruć nasze wnętrze i nasz świat. Bęsiu zachęca do wyzwolenia się z Niego i powrotu do Boga.

Źródło: www.centrummedjugorje.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz