poniedziałek, 14 kwietnia 2014

WIELKI PONIEDZIAŁEK

To ostatni poniedziałek przed Wielkanocą, drugi dzień Wielkiego Tygodnia - okresu upamiętniającego ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa. Wracając ponownie do Jerozolimy Jezus spowodował, że uschło drzewo figowe, które wcześniej nie wydawało owoców. (Mt 21,18-19: Mk 11,12-14) "Wracając rano do miasta, uczuł głód. A widząc drzewo figowe przy drodze, podszedł ku niemu, lecz nic na nim nie znalazł oprócz liści. I rzekł do niego: «Niechże już nigdy nie rodzi się z ciebie owoc!» I drzewo figowe natychmiast uschło. A uczniowie, widząc to, pytali ze zdumieniem: «Jak mogło drzewo figowe tak od razu uschnąć? »Jezus im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: jeśli będziecie mieć wiarę, a nie zwątpicie, to nie tylko z figowym drzewem to uczynicie, ale nawet jeśli powiecie tej górze: "Podnieś się i rzuć się w morze!", stanie się. I otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie»".  Według Ewangelii Świętego Marka (Mk 11,15-18) w poniedziałek Jezus wyrzucił kupców ze świątyni sprowadzając na siebie gniew kapłanów: "I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: «Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie, i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz