wtorek, 25 grudnia 2012

Orędzie Matki Bożej z 25 grudnia 2012 r.




Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus i nie przekazała żadnego orędzia, ale Dziecię Jezus powiedziało: "Jestem waszym pokojem, żyjcie wg. moich przykazań." Matka Boża i Dziecię Jezus wspólnie pobłogosławili nas znakiem krzyża.

Ostatnie widzenie Mariji jest bezprecedensowym wydarzeniem w Boże Narodzenie w Medjugorskiej historii. Maryja ukazując się widzącym od 31 lat zawsze przynosiła orędzie. Tym razem stało się inaczej, to sam Jezus trzymany jako dziecię przemawia do widzącej, zaś Maryja - Pokorna Służebnica Pańska - milczy. Czyżby to miało coś oznaczać? Przytoczmy wypowiedziane przez Dzieciątko Jezus słowa: "Jestem waszym pokojem, żyjcie wg. moich przykazań". Słowa takie możemy znaleźć w Biblii, w Nowym Testamencie, w ostatniej mowie skierowanej do uczniów: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!" (J 14.27) i wcześniej: "Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania"(J 14.15). Proponuję doczytać dalej ten rozdział ewangelii, może jesteśmy przeddzień czegoś ważnego, a może jest to zapowiedź końca orędzi? Początek czegoś nowego? Z całą pewnością jest to podsumowanie tego wszystkiego o czym mówiła nasza Matka do nas przez te ostatnie 31 lat. Spieszmy się - póki trwa jeszcze czas nawrócenia, a dla każdego z nas ten czas to nasze życie i nigdy nie wiesz ile pozostało ci tego czasu.

„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorje. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz