piątek, 14 grudnia 2012

Cyrk Motyli



W każdym tkwi dobro, ponieważ "dobro" jest ów Bożą cząstką, która czyni nas podobnymi do Stwórcy "Stworzył go na swój obraz" (Rdz 1,27). Trzeba tylko wydobyć to dobro, dać szanse. Niekiedy Bóg posługuje się drugim człowiekiem, innym razem okolicznościami czy też zdarzeniami. Szczególnie zapadło mi w sercu stwierdzenie właściciela cyrku motyli, który mówi do człowieka bez kończyn, gdy ten się użala, że jest inny, że jest bez szans w stosunku do ludzi sprawnych: "Ty masz nad nimi przewagę, im cięższa jest walka tym wspanialsze zwycięstwo". I tutaj jest cała mądrość, też w stosunku do nas chrześcijan. Wielu się wydaje, że ich nawrócenie, podążanie za Chrystusem będzie sielanką – nic bardziej złudnego. Walka będzie nam towarzyszyła, aż do śmierci. Ciągle będzie powtarzał się wybór pomiędzy dobrem, a złem. Zwróciłem również w filmie uwagę na dwa, jakże różne w swoim wymiarze artystycznym cyrki. Pierwszy jest ciemny, mroczny, brudny, który stawia na "szok". Brak w nim klasycznego piękna, rozbudzenia w widzu tego wszystkiego co ma go naprowadzić na doznanie i przeżycie czegoś wzruszającego, pięknego. Można powiedzieć, że to cyrk dla pospólstwa. Przypominający dzisiejszą tanią rozrywkę, pozbawioną klasycznej kultury, nastawioną na szok, bez głębi. Tacy tam też przychodzą widzowie, nie wymagający, gardzący, wyszydzający i naśmiewający. Czym prościej tym lepiej. Motyli cyrk z kolei przypomina nam o kulturze klasycznej, mamy tam kolory, ciepło, piękno, wiarę w człowieka i to wszystko zabarwione rodziną. Pracujący tam ludzie nie są wyrobnikami, tanią siłą roboczą ale rodziną. Cieszą się sobą i tym co robią. 
Można też zamknąć się w swoim kokonie i narzekać, jednakże jakże jest piękniej gdy uwierzymy, że możemy z pomocą Bożą przemieniać siebie, a przez to i otaczający nas świat. Zapraszam do obejrzenia filmu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz