Dziś zaczyna się nowenna do Bożego Dzieciątka, więc do niej gorąco zachęcam i załączam (jako propozycję) tekst tej nowenny.
Nowenna
przed Bożym Narodzeniem
1.
Pieśń: Archanioł
Boży Gabriel.
2.
Modlitwa na każdy dzień:
Maryjo,
Królowo Patriarchów i Proroków, któraś dobrze poznała ogromną
tęsknotę tylu sprawiedliwych oczekujących obiecanego przez Boga
Zbawiciela. Ty po zwiastowaniu przez dziewięć miesięcy z miłością
nosiłaś Go w swym dziewiczym łonie, pogodnie oczekując tego
szczęśliwego dnia, w którym On miał się narodzić, wypełniając
prorocze zapowiedzi. Prosimy
Cię, Matko Boża, pomóż nam przez te dziewięć dni z Tobą
rozważać tajemnice Chrystusa i dobrze się przygotować do
uroczystości Bożego Narodzenia. Odprawiając tę nowennę, przede
wszystkim chcemy z Tobą wielbić Boga i dziękować Mu za to, że
zesłał na świat „Syna swego, zrodzonego z Niewiasty” (Ga
4,4). A jeżeli się Tobie podoba, prosimy Cię też, abyś wyjednała
nam u Syna łaskę …
3.
Modlitwy na poszczególne dni nowenny:
Dzień
pierwszy (16 grudnia):
„Żyjmy
na tym świecie sprawiedliwie i pobożnie, oczekując spełnienia się
naszej nadziei” (Tt
2,12-13). Nikt nie może żyć pogodnie bez nadziei. Prawdziwą
nadzieją,
która nadaje sens naszemu życiu, jest Chrystus. On dla nas stał
się Człowiekiem, On przygotował nam miejsce w domu swego Ojca. On
przyjdzie kiedyś ponownie, by zabrać nas do siebie. Ale tylko ci,
którzy oczekują Jego przyjścia żyjąc sprawiedliwie i pobożnie,
będą mieli udział w Jego chwale i radości wiecznej.
Panie
Jezu, nasza Nadziejo!
Dziękujemy Ci za Twoje Wcielenie i za wszystkie dane nam obietnice.
Dziękujemy Ci, że już nam przygotowałeś miejsce w Twoim
Królestwie. Pomóż nam Twoją łaską żyć na tym świecie
sprawiedliwie i pobożnie, świadcząc także wobec innych o tej
nadziei, którą w sobie nosimy.
Dzień
drugi (17 grudnia):
„Nie
zostanie odjęte berło od Judy (…) aż przyjdzie Ten, do którego
ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów” (Rdz
49,10). Święty patriarcha Jakub, błogosławiąc przed śmiercią
swych synów, wypowiedział proroctwo mesjańskie; spełniło się
ono wówczas, gdy do władzy w Jerozolimie doszedł król Herod,
który nie pochodził z pokolenia Judy, ani nawet nie był Żydem.
Boże proroctwa są prawdziwe i spełniają się w przewidzianym
czasie, niekiedy po wielu latach czy wiekach. W Narodzie wybranym
wszyscy sprawiedliwi z wiarą przyjmowali i rozważali słowo
Boże, oczekując z
ufnością na jego wypełnienie.
Panie
Jezu, oczekiwany przez Patriarchów i Proroków! Ty objawiłeś nam
Ojca; w Tobie jest pełnia Objawienia, bo w Tobie wszystko się
wypełniło. Dziękujemy Ci za wszystkich naszych ojców i starszych
braci we wierze. Pomóż nam za ich przykładem
kochać, rozważać i wypełniać w życiu słowo Boże.
Dzień
trzeci (18 grudnia):
„Oto
Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emanuel, to
znaczy Bóg z nami” (Mt
1,23). Św. Józef,
człowiek sprawiedliwy, prawy potomek króla Dawida, kiedy
spostrzegł, że poślubiona mu Maryja jest brzemienna, mimo że
jeszcze nie zamieszkali razem, nie chciał Jej podejrzewać o zdradę,
ani tym bardziej narazić Jej na zniesławienie czy publicznie
potępić. Dlatego zasłużył na to, by Bóg, który widzi ukryte
zamiary serc, przez Anioła objawił mu swą tajemnicę, że Maryja
nosi pod sercem Mesjasza, którego poczęła jako Dziewica, aby
wypełniło się w Niej znane proroctwo Izajasza 7,14.
Panie
Jezu, Synu Dziewicy, dziękujemy Ci za św. Józefa, za jego prawą
i pełną szacunku postawę wobec Maryi. Dziękujemy Ci za wszystkich
ludzi żyjących w czystości serca i w prawości.
W tych czasach, kiedy tak często i tak łatwo podejrzewa się ludzi
i oskarża ich publicznie, nawet nie mając ku temu żadnych podstaw,
i w ten sposób naraża się ich na zniesławienie i zniewagi, pomóż
nam nikogo nie oskarżać ani nawet źle nie myśleć o innych,
abyśmy byli w tym podobni do Twego ziemskiego Opiekuna, św. Józefa.
Dzień
czwarty (19 grudnia):
„Nawiedzi
nas z wysoka Chrystus, Wschodzące Słońce, aby nasze kroki
skierować na drogę pokoju” (Łk
1,78-79). Chrystus, Książę Pokoju, narodził się w czasie, kiedy
na całym obszarze Cesarstwa Rzymskiego nie było wojen. W Betlejem
pasterzom Aniołowie zwiastowali „na ziemi pokój
ludziom dobrej woli”. Wojna zawsze jest straszliwą tragedią, bo
niesie ze sobą śmierć i kalectwo, zniszczenie, przemoc i nędzę
materialną i moralną.
Panie
Jezu, Ty jesteś naszym Pokojem! Dziękujemy Ci za czas pokoju, w
którym żyjemy, i za wszystkich ludzi dobrej woli, którzy się do
tego przyczynili. Uczyń
nas, Panie, narzędziami i posłańcami Twojego pokoju, abyśmy mogli
słowem i modlitwą przyczyniać się do pojednania i zgody między
ludźmi i narodami. Daj nam też, na ile to możliwe, abyśmy sami
żyli w zgodzie ze wszystkimi ludźmi, zwłaszcza z tymi, którzy
należą do naszych rodzin, wspólnot, środowisk pracy.
Dzień
piąty (20 grudnia):
„Oto
poczniesz i porodzisz Syna” (Łk
1,31). Te słowa, wypowiedziane przez Anioła do Maryi, są
Ewangelią, czyli Dobrą Nowiną. Są one jakby echem owego
pierwszego nakazu Bożego, który otrzymali Adam i Ewa po stworzeniu:
„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię”
(Rdz
1,28). Maryja, Nowa Ewa, stała się Matką wszystkich żyjących
przez to, że poczęła i urodziła Syna Bożego.
Panie
Jezu, Synu Maryi, dziękujemy Ci za dar
życia i za naszych
rodziców, którzy nas z miłością przyjęli. Dziękujemy Ci
również za to, że dałeś nam Maryję za Matkę. W tych czasach
pogardy dla życia i częstego deptania Twoich praw i nakazów,
chcemy tym bardziej cenić i szanować życie każdego człowieka,
dostrzegając w nim Twojego i naszego brata, a szczególnie chcemy
bronić każdego poczętego życia.
Dzień
szósty (21 grudnia):
„Błogosławiona
jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane
Tobie od Pana” (Łk
1,45). Maryja z pokorną wiarą przyjęła wolę Bożą, zwiastowaną
Jej przez Anioła, i wydała na świat Zbawiciela. Elżbieta
uwierzyła w zapowiedź Gabriela i urodziła św. Jana Chrzciciela,
największego z proroków, który już w łonie swej matki został
napełniony Duchem Świętym. Wiara zawsze jest płodna w swych
skutkach.
Panie
Jezu, dziękujemy Ci za łaskę
wiary, otrzymaną w
rodzinie i w Kościele katolickim. Nie pozwól nigdy, byśmy się jej
wstydzili albo wyrzekli! Przeciwnie, pozwól nam się nią chlubić,
żyjąc według niej i z prostotą i odwagą dając o niej
świadectwo, także wobec tych, którzy nie mają wiary lub nawet
przeciw niej walczą.
Dzień
siódmy (22 grudnia):
„Wielbi
dusza moja Pana, (…) gdyż wielkie rzeczy uczynił mi wszechmocny”
(Łk
1,46.49). Podobnie jak niegdyś Anna, matka proroka Samuela, również
Matka Boża przy nawiedzeniu w prorockim uniesieniu wielbi Boga
śpiewając hymn Magnificat.
Wielbi Go za wspaniały dar swego macierzyństwa, ale także za te
wszystkie wielkie rzeczy, które wszechmocny Bóg w swym wielkim
miłosierdziu uczynił dla Niej i dla całej ludzkości.
Panie
Jezu, dziękujemy Ci za tyle łask, którymi obdarzasz nas i naszych
bliskich. Pragniemy każdego dnia wielbić
Cię z Maryją, czy
to słowami tego pięknego hymnu Magnificat,
który Ona Tobie wyśpiewała, czy też innymi. Jednak przede
wszystkim pragniemy wielbić Cię naszym życiem pełnym
wdzięczności.
Dzień
ósmy (23 grudnia):
„Oto
stoję u drzwi i kołaczę: jeśli ktoś usłyszy mój głos i drzwi
otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną”
(Ap
3,20). Św. Elżbieta pośpiesznie otworzyła drzwi, przyjmując
Maryję do swego domu. W zamian Bóg napełnił łaską i radością
ją samą i jej dziecię, a potem wszystkich domowników. Dom
Elżbiety stał się w ten sposób pierwszym domem, w którym
mieszkał Zbawiciel, ukryty jeszcze w łonie swej Matki. Jakże
odmienne było doświadczenie mieszkańców Betlejem, którzy
zamknęli swe drzwi przed poszukującymi noclegu wędrowcami.
Panie
Jezu, ubogi Wędrowcze proszący o gościnę!
Dziękujemy Ci, że do nas przychodzisz: ukryty w Najświętszym
Sakramencie, a także w każdym człowieku pukającym do naszych
drzwi lub spotykanym na drodze. Pomóż nam rozpoznawać Cię i
chętnie otwierać nasze drzwi i serca, abyś mógł u nas mieszkać
i napełniać nas Twą radością i łaską.
Dzień
dziewiąty (24 grudnia):
„Błogosławiony
Pan, Bóg Izraela, bo lud swój nawiedził i wyzwolił” (Łk 1,68).
Oto kapłan Zachariasz, ojciec Jana Chrzciciela, uzdrowiony ze swej
niewiary, odzyskuje mowę i od
razu błogosławi Boga za to, że wypełnił dane przez proroków
obietnice, nawiedził swój lud i wyzwolił
go z niewoli grzechów.
Panie
Jezu, nasz Wybawicielu, dziękujemy Ci, że nas nawiedziłeś i
wyzwoliłeś z różnych zniewoleń, spowodowanych naszymi grzechami.
Dopomóż nam, abyśmy
nigdy więcej do nich nie wracali. Pomóż nam trwać we wierze i w
Twej łasce i zawsze Cię błogosławić. Polecamy Ci też naszych
braci zniewolonych różnymi nałogami, abyś ich raczył z nich
uwolnić.
4.
Litania Loretańska lub Antyfona Maryjna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz