Nie powiem, internauci w naszym kraju są bardzo kreatywni. Z drugiej strony dziwna jest ta polityka. Niewiadomo tutaj czy się cieszyć czy też płakać, a może skakać ... Pamiętam jak ów pan był ministrem edukacji. Jego abolicja maturalna zapiszę się z całą pewnością na kartach historii. Za moich szkolnych czasów było tak, że jeżeli się nie uczyłeś to nie zdałeś i kropka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz