Dobra Nowina jest grupą modlitewną, która działa przy Misjonarzach Krwi Chrystusa w Swarzewie. Poprzez nasze spotkania (wspólna modlitwa, uwielbienie, Adoracja, lektura Pisma Świętego) pragniemy zbliżyć się do Boga. Nasza grupa modlitewna zaprasza wszystkich, którzy szukają wspólnot modlitewnych, dla których ważna jest żywa wiara.
Strony
▼
sobota, 23 sierpnia 2014
wtorek, 19 sierpnia 2014
Homilia Papieża Franciszka wygłoszona na zakończenie VI Azjatyckiego Dnia Młodzieży
Drodzy młodzi przyjaciele!
„Chwała męczenników niech was rozpromieni!”. Wszystkich nas pocieszają i umacniają te słowa stanowiące część tematu VI Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Młodzi Azji, jesteście spadkobiercami wielkiego, cennego świadectwa złożonego Chrystusowi. On jest światłością świata; On jest światłem waszego życia! Męczennicy z Korei – i niezliczona rzesza innych z całej Azji – oddali swe ciała prześladowcom, nam zaś przekazali odwieczne świadectwo, że światło prawdy Chrystusa rozprasza wszelką ciemność, a miłość Chrystusa jest chwalebnie zwycięska. Będąc pewnymi Jego zwycięstwa nad śmiercią i naszego w nim udziału, możemy zmierzyć się z wyzwaniem naśladowania Chrystusa dzisiaj, w naszych warunkach i w naszym czasie.
Słowa, nad którymi się właśnie zastanawialiśmy, są pocieszeniem. Druga część tematu tego Dnia: „Młodzieży Azji! Przebudź się!” – mówi wam o obowiązku, o odpowiedzialności. Zastanówmy się przez chwilę nad każdym z tych słów.
Najpierw słowo „Azja”. Zebraliście się tutaj, w Korei, ze wszystkich stron Azji. Każdy z was ma wyjątkowe miejsce i kontekst, w którym jesteście wezwani, by odzwierciedlać Bożą miłość. Kontynent azjatycki, przesiąknięty bogatymi tradycjami filozoficznymi i religijnymi pozostaje wielkim celem waszego świadectwa o Chrystusie, „drodze i prawdzie i życiu” (J 14,6). Jako młodzi ludzie nie tylko żyjący w Azji, ale także jako synowie i córki tego wielkiego kontynentu, macie prawo i obowiązek pełnego uczestnictwa w życiu waszych społeczeństw. Nie lękajcie się wnosić mądrość wiary w każdy aspekt życia społecznego!
Również jako mieszkańcy Azji widzicie i miłujecie od wewnątrz to wszystko, co jest piękne, szlachetne i prawdziwe w waszych kulturach i tradycjach. Jednak jako chrześcijanie wiecie również, że Ewangelia ma moc oczyszczania, uwznioślania i doskonalenia tego dziedzictwa. Poprzez obecność Ducha Świętego, którego otrzymaliście w Chrzcie św. i przypieczętowanego w was podczas bierzmowania, w jedności z waszymi duszpasterzami możecie docenić wiele pozytywnych wartości różnych kultur azjatyckich.
Jesteście też zdolni rozeznać, co jest nie do pogodzenia z wiarą katolicką, co jest sprzeczne z życiem łaski, jaką zostaliście obdarzeni w Chrzcie św. oraz jakie aspekty współczesnej kultury są grzeszne, zdemoralizowane i prowadzące do śmierci.
Powracając do tematu tego Dnia, zastanówmy się nad drugim słowem: „młodzież”. Wy i wasi przyjaciele jesteście pełni optymizmu, energii i dobrej woli, które są tak charakterystyczne dla tego okresu życia. Pozwólcie, aby Chrystus przemienił wasz naturalny optymizm w chrześcijańską nadzieję, waszą energię w prawość moralną, waszą dobrą wolę w autentyczną miłość dającą siebie! Jesteście powołani, aby pójść tą drogą. Jest to droga przezwyciężenia wszystkiego, co zagraża nadziei, prawości i miłości w waszym życiu i waszej kulturze. W ten sposób wasza młodość będzie darem dla Jezusa i dla świata.
Jako młodzi chrześcijanie, niezależnie od tego, czy jesteście robotnikami, czy studentami, czy rozpoczęliście już karierę, czy też odpowiedzieliście na powołanie do małżeństwa, życia zakonnego lub kapłaństwa, jesteście nie tylko częścią przyszłości Kościoła – jesteście również niezbędną i umiłowaną częścią teraźniejszości Kościoła! Jesteście teraźniejszością Kościoła! Trzymajcie się blisko siebie, zbliżajcie się do Boga i wraz z waszymi biskupami i kapłanami przeżywajcie te lata na budowaniu świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – Kościoła, który kocha i wielbi Boga, starając się służyć ubogim, samotnym, chorym i zepchniętym na margines.
W waszym życiu chrześcijańskim wiele razy będziecie kuszeni, jak uczniowie w dzisiejszej Ewangelii, by odepchnąć obcego, potrzebującego, ubogiego i ludzi o złamanym sercu. To właśnie te osoby powtarzają wołanie kobiety z Ewangelii: „Ulituj się nade mną”. Wołanie Kananejki jest krzykiem każdego, kto szuka miłości, akceptacji i przyjaźni z Chrystusem. Jest to wołanie wielu ludzi w naszych anonimowych miastach, to krzyk wielu waszych rówieśników i krzyk tych wszystkich męczenników, którzy dziś cierpią prześladowania i śmierć z powodu Jezusa: „Ulituj się nade mną”. Jest to również często krzyk, który wznosi się z naszych serc: „Ulituj się nade mną!”. Odpowiedzmy nie tak, jak ci, którzy odpychają ludzi czegoś od nas żądających, jakby posługa potrzebującym przeszkadzała naszej bliskości z Panem. Nie! Mamy być jak Chrystus, który reaguje na każde wołanie o pomoc z miłością, miłosierdziem i współczuciem.
Wreszcie trzecia część tematu tego dnia – „Przebudź się!”. To wyrażenie mówi o odpowiedzialności, którą zawierza wam Pan. Jest to obowiązek czuwania, aby nie pozwolić, żeby presje, pokusy i grzechy nasze lub innych stępiły naszą wrażliwość na piękno świętości, radość Ewangelii. Dzisiejszy psalm responsoryjny zachęca nas do nieustannego „cieszenia się i weselenia”. Nikt, kto śpi, nie może śpiewać, tańczyć i radować się. Nie jest dobrze widzieć młodych ludzi śpiących… Nie! „Zbudź się!” Idź! Idź! Idź naprzód! Drodzy młodzi, „Bóg, nasz Bóg, nam pobłogosławił” (Ps 67,6). Bo od Niego „doznaliśmy miłosierdzia” (Rz 11,30). Będąc pewnymi miłości Boga, wychodźcie ku światu, aby przez „okazane wam miłosierdzie” oni – przyjaciele, współpracownicy, sąsiedzi, rodacy, każdy na tym wielkim kontynencie – „mogli dostąpić miłosierdzia Boga” (por. Rz 11,31). Jego łaską jesteśmy zbawieni.
Drodzy młodzi kontynentu azjatyckiego, mam nadzieję, że w jedności z Chrystusem i Kościołem podejmiecie tę drogę, która z pewnością da wam wiele radości. Teraz, kiedy zbliżamy się do stołu Eucharystii, zwróćmy się do naszej Matki Maryi, która dała Jezusa światu. Tak, Matko Maryjo, pragniemy przyjąć Jezusa. W Twej macierzyńskiej miłości pomóż nam zanieść Go innym, służyć Mu wiernie i czcić Go w każdym miejscu i czasie, w tym kraju i w całej Azji. Amen.
Młodzieży Azji, zbudź się!
Nasz Dziennik
„Chwała męczenników niech was rozpromieni!”. Wszystkich nas pocieszają i umacniają te słowa stanowiące część tematu VI Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Młodzi Azji, jesteście spadkobiercami wielkiego, cennego świadectwa złożonego Chrystusowi. On jest światłością świata; On jest światłem waszego życia! Męczennicy z Korei – i niezliczona rzesza innych z całej Azji – oddali swe ciała prześladowcom, nam zaś przekazali odwieczne świadectwo, że światło prawdy Chrystusa rozprasza wszelką ciemność, a miłość Chrystusa jest chwalebnie zwycięska. Będąc pewnymi Jego zwycięstwa nad śmiercią i naszego w nim udziału, możemy zmierzyć się z wyzwaniem naśladowania Chrystusa dzisiaj, w naszych warunkach i w naszym czasie.
Słowa, nad którymi się właśnie zastanawialiśmy, są pocieszeniem. Druga część tematu tego Dnia: „Młodzieży Azji! Przebudź się!” – mówi wam o obowiązku, o odpowiedzialności. Zastanówmy się przez chwilę nad każdym z tych słów.
Najpierw słowo „Azja”. Zebraliście się tutaj, w Korei, ze wszystkich stron Azji. Każdy z was ma wyjątkowe miejsce i kontekst, w którym jesteście wezwani, by odzwierciedlać Bożą miłość. Kontynent azjatycki, przesiąknięty bogatymi tradycjami filozoficznymi i religijnymi pozostaje wielkim celem waszego świadectwa o Chrystusie, „drodze i prawdzie i życiu” (J 14,6). Jako młodzi ludzie nie tylko żyjący w Azji, ale także jako synowie i córki tego wielkiego kontynentu, macie prawo i obowiązek pełnego uczestnictwa w życiu waszych społeczeństw. Nie lękajcie się wnosić mądrość wiary w każdy aspekt życia społecznego!
Również jako mieszkańcy Azji widzicie i miłujecie od wewnątrz to wszystko, co jest piękne, szlachetne i prawdziwe w waszych kulturach i tradycjach. Jednak jako chrześcijanie wiecie również, że Ewangelia ma moc oczyszczania, uwznioślania i doskonalenia tego dziedzictwa. Poprzez obecność Ducha Świętego, którego otrzymaliście w Chrzcie św. i przypieczętowanego w was podczas bierzmowania, w jedności z waszymi duszpasterzami możecie docenić wiele pozytywnych wartości różnych kultur azjatyckich.
Jesteście też zdolni rozeznać, co jest nie do pogodzenia z wiarą katolicką, co jest sprzeczne z życiem łaski, jaką zostaliście obdarzeni w Chrzcie św. oraz jakie aspekty współczesnej kultury są grzeszne, zdemoralizowane i prowadzące do śmierci.
Powracając do tematu tego Dnia, zastanówmy się nad drugim słowem: „młodzież”. Wy i wasi przyjaciele jesteście pełni optymizmu, energii i dobrej woli, które są tak charakterystyczne dla tego okresu życia. Pozwólcie, aby Chrystus przemienił wasz naturalny optymizm w chrześcijańską nadzieję, waszą energię w prawość moralną, waszą dobrą wolę w autentyczną miłość dającą siebie! Jesteście powołani, aby pójść tą drogą. Jest to droga przezwyciężenia wszystkiego, co zagraża nadziei, prawości i miłości w waszym życiu i waszej kulturze. W ten sposób wasza młodość będzie darem dla Jezusa i dla świata.
Jako młodzi chrześcijanie, niezależnie od tego, czy jesteście robotnikami, czy studentami, czy rozpoczęliście już karierę, czy też odpowiedzieliście na powołanie do małżeństwa, życia zakonnego lub kapłaństwa, jesteście nie tylko częścią przyszłości Kościoła – jesteście również niezbędną i umiłowaną częścią teraźniejszości Kościoła! Jesteście teraźniejszością Kościoła! Trzymajcie się blisko siebie, zbliżajcie się do Boga i wraz z waszymi biskupami i kapłanami przeżywajcie te lata na budowaniu świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – Kościoła, który kocha i wielbi Boga, starając się służyć ubogim, samotnym, chorym i zepchniętym na margines.
W waszym życiu chrześcijańskim wiele razy będziecie kuszeni, jak uczniowie w dzisiejszej Ewangelii, by odepchnąć obcego, potrzebującego, ubogiego i ludzi o złamanym sercu. To właśnie te osoby powtarzają wołanie kobiety z Ewangelii: „Ulituj się nade mną”. Wołanie Kananejki jest krzykiem każdego, kto szuka miłości, akceptacji i przyjaźni z Chrystusem. Jest to wołanie wielu ludzi w naszych anonimowych miastach, to krzyk wielu waszych rówieśników i krzyk tych wszystkich męczenników, którzy dziś cierpią prześladowania i śmierć z powodu Jezusa: „Ulituj się nade mną”. Jest to również często krzyk, który wznosi się z naszych serc: „Ulituj się nade mną!”. Odpowiedzmy nie tak, jak ci, którzy odpychają ludzi czegoś od nas żądających, jakby posługa potrzebującym przeszkadzała naszej bliskości z Panem. Nie! Mamy być jak Chrystus, który reaguje na każde wołanie o pomoc z miłością, miłosierdziem i współczuciem.
Wreszcie trzecia część tematu tego dnia – „Przebudź się!”. To wyrażenie mówi o odpowiedzialności, którą zawierza wam Pan. Jest to obowiązek czuwania, aby nie pozwolić, żeby presje, pokusy i grzechy nasze lub innych stępiły naszą wrażliwość na piękno świętości, radość Ewangelii. Dzisiejszy psalm responsoryjny zachęca nas do nieustannego „cieszenia się i weselenia”. Nikt, kto śpi, nie może śpiewać, tańczyć i radować się. Nie jest dobrze widzieć młodych ludzi śpiących… Nie! „Zbudź się!” Idź! Idź! Idź naprzód! Drodzy młodzi, „Bóg, nasz Bóg, nam pobłogosławił” (Ps 67,6). Bo od Niego „doznaliśmy miłosierdzia” (Rz 11,30). Będąc pewnymi miłości Boga, wychodźcie ku światu, aby przez „okazane wam miłosierdzie” oni – przyjaciele, współpracownicy, sąsiedzi, rodacy, każdy na tym wielkim kontynencie – „mogli dostąpić miłosierdzia Boga” (por. Rz 11,31). Jego łaską jesteśmy zbawieni.
Drodzy młodzi kontynentu azjatyckiego, mam nadzieję, że w jedności z Chrystusem i Kościołem podejmiecie tę drogę, która z pewnością da wam wiele radości. Teraz, kiedy zbliżamy się do stołu Eucharystii, zwróćmy się do naszej Matki Maryi, która dała Jezusa światu. Tak, Matko Maryjo, pragniemy przyjąć Jezusa. W Twej macierzyńskiej miłości pomóż nam zanieść Go innym, służyć Mu wiernie i czcić Go w każdym miejscu i czasie, w tym kraju i w całej Azji. Amen.
Młodzieży Azji, zbudź się!
Nasz Dziennik
sobota, 16 sierpnia 2014
Medjugorie - Mirjana 02.08.2014
Poniżej prezentuje film video z objawienia dla Mirjany w dn. 02.08.2014. Wklejam go dla tego, że wielu z naszych pielgrzymów było świadkiem tego widzenia. Proszę zwróćcie także uwagę na różaniec, który trzyma w ręku Mirjana. Większość z Was wie o co chodzi.
środa, 13 sierpnia 2014
Uśmiech
Najważniejsze być pozytywnie nastawionym do życia. Gdy ty się uśmiechasz to wszystko się śmieje. Więc uśmiechajmy się jeden do drugiego.
.
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Kyrie Eleison
Przepięknie wykonana pieśń Eucharystyczna Kyrie Eleison podczas tegorocznego Festiwalu Młodych w Medjugorie w wykonaniu jednego z przebywających na festiwalu biskupów.
piątek, 8 sierpnia 2014
Kaszubska Pielgrzymka na Janą Górę
Już tylko cztery dni zostały kaszubskim pielgrzymom aby oddać hołd i pokłonić się naszej Królowej Matce Bożej Częstochowskiej. Obecnie pielgrzymka liczy ok. 200 osób, chociaż przy wymarszu odnotowano trzystu pątników. Jak mówi długoletni kierownik pielgrzymki ks. Jan Perszon, taka ilość osób podczas pierwszych dwóch etapów jest co roku standardem. Wielu odprowadza swoich bliskich za :rogatki" Północnych Kaszub, stąd więcej pątników na "starcie".
Jeżeli chcecie obejrzeć zdjęcia z pielgrzymki to polecam pielgrzymkową stronę:
http://www.1040.pl/
Fot. Zdzisław Filipowicz |
czwartek, 7 sierpnia 2014
Powrót
Wszystko co dobre szybko się kończy, już dzisiaj wracają nasi pielgrzymi z Medjugorie. Módlmy się o ich szczęśliwy powrót. Niech Święty Michał Archanioł ich strzeże. Dla tych zaś, którzy nie mogli tam być w tych dniach, a którzy tęsknią dedykuje powyższy filmik.
środa, 6 sierpnia 2014
Muniek Staszczyk dla "Rz": Pomoc przychodzi
Kliknij na link:
Wspaniałe świadectwo jednego z najbardziej rozpoznawalnych muzyków sceny polskiej. OPOWIADA O Muniek opowiada o Muniek opowiada o swoim nawróceniu, którego dokonało się za przyczyną Królowej Pokoju w Medjugorie.
wtorek, 5 sierpnia 2014
Komunikat w sprawie ks. Lemańskiego...
Komunikat Rzecznika Prasowego Diecezji Warszawsko-Praskiej
3 sierpnia 2014 r.
Warszawa, 3.08. 2014 r.
Rzecznik Prasowy Diecezji Warszawsko-Praskiej
Mateusz Dzieduszycki
Źródło: http://www.diecezja.waw.pl/3600
3 sierpnia 2014 r.
Warszawa, 3.08. 2014 r.
Doniesienia prasowe prezentujące wystąpienie księdza Wojciecha Lemańskiego na organizowanym przez pana Jerzego Owsiaka Przystanku Woodstock przynoszą zaskakujące informacje. Jeśli miałoby okazać się prawdą, że ksiądz Wojciech Lemański mówił tam młodzieży o tym, że „biskupi muszą wymrzeć”, że namawiał młodych do wychodzenia z kościołów na znak protestu w trakcie Mszy Świętej, jeśli potwierdzą się inne skandalizujące wypowiedzi, które wedle doniesień prasowych miały tam paść, to postępowanie takie – niegodne kapłana Kościoła Katolickiego – spotka się ze zdecydowaną reakcją i konsekwencjami. Przed podjęciem decyzji sprawa ta zostanie najpierw wyjaśniona i zweryfikowana.
Mateusz Dzieduszycki
Źródło: http://www.diecezja.waw.pl/3600
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Manifestacja w obronie Grzegorza Brauna
29 lipca Grzegorz Braun trafił do aresztu we Wrocławiu. Środowiska patriotyczne nie mają wątpliwości, że nękanie znanego reżysera ma związek z jego bezkompromisową postawą, odwagą w mówieniu niewygodnej dla wielu prawdy i twórczością filmową. Jego dokumenty, takie jak "Towarzysz Generał", "Poeta pozwany", "Plusy dodatnie, plusy ujemne", "TW Bolek" czy "Transformacja. Od Lenina do Putina" - są solą w oku dla obecnego systemu. Warto przypomnieć, że aresztowanie Brauna opóźniło pracę nad realizacją jego najnowszego filmu, który nawiązuje do historii Mary Wagner - katoliczki z Kanady prześladowanej za antyaborcyjną działalność [WIĘCEJ].
2 sierpnia odbył się wielki protest przed siedzibą aresztu, w którym przetrzymują reżysera. Pikietę zorganizowały środowiska niepodległościowe m.in. Stowarzyszenie Solidarni2010 i Solidarność Walcząca. Relacje z manifestacji pojawiły się w wielu miejscach, m.in.:
Solidarni2010 - Uwolnić Grzegorza Brauna
wDolnymŚląsku.pl - Uwolnić Grzegorza Brauna - relacja z manifestacji [film,zdjęcia]
Niezależna Gazeta Obywatelska w Opolu - „300” wiecujących pod wrocławskim aresztem w obronie reżysera!
Grzegorz Braun o swoim aresztowaniu poinformował w wywiadzie udzielonym KSD [ZOBACZ].
Warto przypomnieć, że reżyser dobrowolnie zgłosił się do aresztu, lecz odmówiono jego przyjęcia: Czekając na wykonanie wyroku... Kolejna odsłona sprawy Grzegorza Brauna.
Aresztowanie Grzegorza Brauna ma związek z absurdalnym procesem, który dotyczy się już siódmy rok. Reżyser został oskarżony o to, że sam jeden pobił kilku policjantów (!). Tymczasem Braun twierdzi, że 12 kwietnia 2008 roku to on został poturbowany przez funkcjonariuszy policji, którzy odmówili wylegitymowania się. Złożył w tej sprawie oficjalną skargę, którą jednak odrzucono. Niedługo po tym, to jego oskarżono.
Dostępne w sieci informacje dotyczące sprawy wyraźnie wskazują na stronniczość sądu oraz towarzyszące procesowi rażące nieprawidłowości. Tylko podczas jednej z ostatnich rozpraw pozbawiono Brauna jego podstawowego prawa do obrony – nie miał możliwości zadania pytań bardzo istotnemu świadkowi. Był nim jeden z oskarżających go byłych policjantów, który za przyzwoleniem sądu opuścił salę rozpraw, bo miał "do podpisania kontrakt za dwa miliony". Kiedy oskarżony zaprotestował wobec tym nieprawidłowościom - najpierw został ukarany grzywną, a potem aresztem.
Proces, w którym ten wielki reżyser występuje jako oskarżony kompromituje i hańbi wymiar sprawiedliwości III RP. Warto odnotować, że za prześladowanym Grzegorzem Braunem nie wstawili się politycy tzw. opozycji.
Agnieszka PiwarKatolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy
Sekretarz Zarządu Głównego
ksd.media.pl
--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy
sobota, 2 sierpnia 2014
Orędzie Matki Bożej z Medjugorie 2 sierpnia 2014
"Drogie dzieci! Powód dla którego jestem z wam i, to moja misja, aby wam pomóc w zwycięstwie Dobra, choć wam się to teraz wydaje być niemożliwe. Wiem, ze wielu spraw nie rozumiecie tak jak i ja nie rozumiałam wszystkiego o czym mówił mój Syn kiedy wzrastał przy mnie, ale ja Jemu wierzyłam i szłam za Nim. Stąd proszę i was, abyście mi wierzyli i szli za mną. Jednakże moje dzieci, pójście za mną oznacza umiłowanie mojego Syna ponad wszystko i miłowanie Go w każdym człowieku, bez wyjątku. Abyście temu podołali, ponownie wzywam was do wyrzeczeń, modlitwy i postu. Wzywam was, aby Eucharystia stała się życiem waszej duszy. Wzywam was, abyście stali się apostołami światłości, którzy będą szerzyć w świecie miłość i miłosierdzie. Moje dzieci, wasze życie jest jak mgnienie oka wobec życia wiecznego, lecz kiedy staniecie przed moim Synem, On wtedy zobaczy ile miłości było w waszych sercach. Abyście mogli we właściwy sposób szerzyć miłość, ja proszę mojego Syna, aby przez miłość udzielił wam daru jedności w Nim, jedności pomiędzy wami, jedności pomiędzy wami i waszymi pasterzami. Mój Syn wciąż od nowa daruje się wam i odnawia waszą duszę poprzez nich. Nie zapominajcie o tym. Dziękuje wam."
„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.
Benedykt XVI, papież
Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorie. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.
Mladifest Medjugorie 2014 - Modlitwa ze świecami
Witaj Królowo
Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia,
życia, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy;
do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na
tym łez padole.
Przeto, Orędowniczko nasza,
one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć,
a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego,
po tym wygnaniu nam okaż.
O łaskawa,
o litościwa, o słodka Panno Maryjo!