Strony

wtorek, 8 lipca 2014

ŚW. EXPEDYT - święty na trudny czas


HISTORYCZNA WZMIANKA O ŚW. EXPEDYCIE

       Martyrologium rzymskie wspomina o męczeństwie św. Expedyta pod dniem 19 kwiet­nia tymi słowy: W Mitilenie (miasto w Małej Azji) święci: Ermogen, Kajus, Expedyt, Aris-tonikus, Rufus i Galatus, jednego dnia otrzymali koronę męczeńską.
        W roku 274 cesarz Marek Aureliusz prowadził wojnę z Markomanami (dzisiejsze Czechy) wśród najstraszliwszej posuchy, utrudniającej walkę. Chcąc ubłagać zwycięstwo, złożył cesarz wraz z wojskiem ofiary bogom pogańskim.   Od tego uchylił się jednak chrześcijański Legion XIII, który gorącymi modły wyprosił u prawdziwego Boga obfity deszcz, podczas gdy grad i błyskawice tak oślepiły nieprzyjaciela, że poniósł klęskę. Cud ten uwidoczniono na kolumnie Antoryńskiej w Rzymie. Cesarz z wdzięczności za jawny dowód opieki Boskiej wydał edykt na pochwałę chrześcijan. Zaś bohaterski legion z Mitileny obdarzył tytułem "Legii Piorunującej".
        Św. Expedyt dzierżył naczelne dowództwo tej legii.
        Religia chrześcijańska niedługo cieszyła się pozorną wolnością. W r. 285 zasiadł na tronie rzymskim cesarz Dioklecjan. Ten za namową swego zięcia, Galeriusza, rozkazał, aby żołnierze jego dworu złożyli ofiarę bogom. Nadto wydał edykt nakazujący zniszczenie wszystkich kościołów i spalenie ksiąg świętych. Nikt nie miał odwagi sprzeciwić się temu. Znalazł się jednak nieustraszony wyznawca Chrystusa, tj. św. Expedyt, który zerwał rozkaz cesarski z muru i zniszczył go publicznie. Za to został umęczony wraz z pięciu towarzyszami w roku 303.
        Sztuka kościelna przedstawia św. Expedyta jako rycerza w zbroi, trzymającego w lewej ręce palmę męczeństwa, w prawej krzyż z łacińskim napisem: Hodie - Dziś. Nogą depce kruka z szarfą w dziobie, na której widnieje napis: Cras - Jutro.
        Te dwa wyrazy "Dziś" i "Jutro" mają głębokie znaczenie i zawierają tę naukę, że nie powinniśmy odkładać do jutra tego, co może dziś uświęcić naszą duszę. „Dziś" niech grzesznik powstanie z grzechu, bo jutro może być za późno. „Dziś" sprawiedliwy niech się pomnaża w łasce, „Dziś" wszyscy wzrastajmy z każdą chwilą w miłości Bożej, której jeden akt więcej wart niż tysiące światów, a w niebie niczego nie będziemy żałować, jak tylko tego, żeśmy na ziemi za mało kochali Boga.
       Święty Expedyt czczony jest szczególnie w Rzymie. Nabożeństwo do niego rozpowszechnia się coraz więcej zwłaszcza u nas w Polsce. Wstawiennictwo Jego jest bardzo skuteczne osobliwie w wypadkach beznadziejnych, tak że Go nazwano "Świętym 11. godziny", tj. w sensie biblijnym — ostatniej godziny.  
       Pomocy tego świętego doznają wszyscy wzywający Go z ufnością w ciężkich i trudnych sprawach, jako to: procesach, zgubach, rozlicznych  cierpieniach,  burzach, zarazach, pożarach, powodziach itp. Pomaga również w nawracaniu grzeszników, jednaniu zwaś­nionych, łagodzi spory familijne — jednym słowem św. Expedyt jest potężnym Opiekunem i łaskawym Orędownikiem naszym.  


Trzydniowe nabożeństwo do św. Expedyta
(w naglącej sprawie)    

Dzień pierwszy
        Św. Expedyt pełnił obowiązki jako naczelny wódz „Legii Piorunującej" w wojsku cesarza Dioklecjana.
        Stan wojskowy wystawiony jest na rozliczne niebezpieczeństwa tak ciała, jak i duszy, a przez częste okazje do grzechu, na utratę łaski.
        Lecz św. Expedyt nie tylko jej nigdy nie utracił - owszem prowadził budujące życie, przez które pociągał drugich do Boga.
        Św. Expedycie, uproś mi tę łaskę, abym zawsze był(a) zadowolony(a) z położenia, w jakim mnie Opatrzność postawiła. Niech za Twym przykładem wypełniam jak najsumienniej obowiązki mego stanu, bo tylko tym sposobem mogę się uświęcić. Uproś i tę łaskę...  
V. Módl się za nami, św. Expedycie. 
R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych

MÓDLMY SIĘ 
         O, Panie, który wysłuchujesz prośby ufnych i pokornych, błagam Cię, użycz mi za przyczyną św. Męczennika, Expedyta tę łaskę naglącą, na której mi tak bardzo zależy.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień drugi
         Podziwiajmy nieustraszoną odwagę Św. Expedyta. Mężnie wystąpił w obronie chrześcijan, których cesarz Dioklecjan postanowił wytępić, jeśliby nie oddali czci fałszywym bogom. Św. Expedyt publicznie zdarł z muru edykt cesarski i zniszczył go, za co został skazany na śmierć męczeńską.
        O, niechaj Twe męstwo, Expedycie święty, doda mi siły i odwagi, abym zawsze broniła prawdy i doli niesprawiedliwie uciśnionych.
        Twym przykładem zachęcony(a), niech się nie wstydzę wyznać przed ludźmi, że jestem wyznawcą Chrystusowym — a postępując według Ewangelii, niech spełnię dobre uczynki i wysłużę sobie niebo.
        Poprzyj przed Bogiem i moją obecną prośbę...
 Ojcze nasz itd., jak dnia poprzedniego

Dzień trzeci 
         O, jak wzniosłe było serce Św. Expedyta! Wzgardził zaszczytami i godnościami służby wojskowej, przenosząc nad nie męki okrutne i śmierć za Jezusa Chrystusa. Niczym niewzruszony, zadziwiał wszystkich, nawet uniesieniem, wśród najstraszliwszych katuszy.
        Św. Expedycie, spraw, abym idąc Twym śladem, gardził(a) marną chwałą tego świata i jego złudną wielkością - i abym stał(a) się uczestnikiem wiecznej chwały niebieskiej. - Uproś i tę łaskę... na której mi tak bardzo zależy.
Ojcze nasz itd., jak dnia pierwszego


MODLITWA DO ŚW. EXPEDYTA
w razie gdy prośba nie zostanie wysłuchana.


       Św. Expedycie! Nie otrzymałem(łam) łaski, o którą Cię prosiłem(łam). I cóż mi pozostaje? Czy poddać się rozpaczy? O, Święty Męczenniku, nie dozwól, by zniechęcenie i zwątpienie miało choć na chwilę przystęp do mego serca. Niezbadane są wyroki Boże, przed którymi ja niegodny(a) kornie schylam głowę. Widocznie prośba moja nie zgadzała się z wolą Bożą, skoro nie zostałem(am) wysłuchany(a).
- Ufam jednak, że w zamian za to otrzymam łaskę korzystniejszą dla mej duszy.
Św. Expedycie, umocnij mnie Twym męstwem we wszystkich przeciwnościach życia, a osobliwie teraz...
Spraw, abym nie tylko na Taborze okazywał(a) miłość Panu Jezusowi, ale i na Golgocie. Uproś, abym, przytulony(a) do Stóp Jezusowych, trwała przy nich zawsze na wieki. Amen.

Źródło: www.mariateresa.ojczyzna.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz